22 maja 2023

Trendy inwestycyjne w budownictwie szpitalnym w XXI wieku

Elastyczność, integracja, energooszczędność oraz modułowość to tylko kilka haseł związanych z nowoczesnym projektowaniem obiektów ochrony zdrowia. Szpitale XXI wieku muszą nie tylko zapewniać odpowiedni poziom opieki, ale także uwzględniać oczekiwania wszystkich podmiotów uczestniczących w realizacji nowych jednostek. O trendach w architekturze szpitali porozmawialiśmy z ekspertami ze spółek budowlanych, które realizują takie inwestycje na co dzień: Mirosławem Młynarskim z firmy ERBUD oraz Januszem Czarneckim z firmy BUDIMEX.

Postęp techniki, a co za tym idzie, także rozwój medycyny wymusza na zarządzających szpitalami zmiany w  organizacji przestrzeni szpitalnej. Proces budowy i  remontu placówek medycznych jest kosztowny, a także pracochłonny. Co więcej, jest on rozciągnięty w czasie, w którym wciąż mają miejsce zmiany o  charakterze medycznym, technicznym, socjalnym i  politycznym. Wyzwaniem dla wszystkich projektantów szpitali XXI wieku jest znalezienie rozwiązania, jak zaprojektować placówkę, by z łatwością mogła dopasować się do zmian w  przyszłości. 

Jakie trendy można zauważyć w budownictwie i architekturze szpitali? Czy widać jedną wiodącą tendencję, czy kilka różnych? 

Janusz Czarnecki – BUDIMEX:

Wyraźną tendencją zauważalną w nowoczesnym budownictwie szpitalnym jest tworzenie szpitali energooszczędnych zarówno w  zakresie energetyki obiektu, jak również optymalizacji procesów pracy i leczenia. Nowoczesne szpitale to najczęściej obiekty niskie lub średniowysokie z dobrze zapewnionym oświetleniem naturalnym i  wysokimi parametrami izolacyjności cieplnej.  Znacznie większe znaczenie ma również optymalizacja technologii medycznej, ścieżek pracy i poruszania się personelu szpitalnego. Wysokie koszty pracy wymagają, by już na etapie projektowania te aspekty zostały dokładnie omówione z przyszłym użytkownikiem szpitala. Kolejną zauważalną tendencją jest stosowanie wewnętrznych materiałów bakterio i  wirusobójczych ograniczających zakażenia wewnątrzszpitalne zarówno wśród pacjentów, jak i personelu.

Jakie zmiany w perspektywie ostatnich 10 lat można zauważyć w budownictwie szpitalnym? Czy rozwój tego sektora był stopniowy, czy miały miejsce ważne skoki rozwojowe?

MIROSŁAW MŁYNARSKI – ERBUD:

Coraz częściej widzimy efekty „dialogu technicznego” pomiędzy projektantem, wykonawcą i użytkownikiem. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że dzięki takim konstruktywnym rozmowom we wrocławskim Przylądku Nadziei powstały dodatkowe miejsca hotelowe dla rodziców pacjentów. Jeśli miałbym dokonać klasyfikacji, to minione lata podzieliłbym na pięć etapów:

Etap I  - dosprzętowienie szpitali poprzez wymianę podstawowych urządzeń diagnostycznych (tomografy, aparaty RTG, rezonanse, urządzenia do sterylizacji, wyposażenie sal operacyjnych i OIOM, laboratoria, instalacje przeciwpożarowe, poczta pneumatyczna). 

Etap II - dostosowanie układu komunikacyjnego (drogi, windy, klatki schodowe) oraz budowa nowej infrastruktury (lądowiska dla helikopterów).

Etap III - kompleksowa modernizacja, remont, rozbudowa i  budowa nowych obiektów.

Etap IV - termomodernizacje w  zakresie ścian zewnętrznych, wymiana stolarki i  ślusarki zewnętrznej (często wykonane w  I  etapie) i  wewnętrznej. W  tym utylizacja materiałów niebezpiecznych np. azbest, zmiana źródeł zasilania, wymiana i  modernizacja układów energetycznych (fotowoltaika, kogeneracja itp.) 

Etap V - nowe inwestycje w  nowych lokalizacjach.

Co stanowi największe wyzwanie przy projektowaniu i budowie szpitali XXI Wieku i co jest największym wyzwaniem w trakcie realizacji takich inwestycji?

MIROSŁAW MŁYNARSKI – ERBUD:

Dostosowanie koncepcji nowej inwestycji do istniejącej infrastruktury, jej potencjału, specyfiki. Szpitale, obiekty medyczne funkcjonują w  określonym otoczeniu. To nie sztuka wybudować najpiękniejszy i  najbardziej efektowy szpital w szczerym polu, ale zrealizować inwestycję, która będzie służyć ludziom - z  dobrym dojazdem, z  dostępem do hubów komunikacyjnych, kapitału ludzkiego, z  możliwością ewentualnej rozbudowy. W dłuższej perspektywie wyzwaniem będzie udzielenie właściwej odpowiedzi na pytanie: czy budować całkiem nowe kompleksy szpitalne, czy nadal modernizować istniejące?

W jakim stopniu pandemia wpłynęła, a obecna sytuacja wpływa na inwestycje realizowane w budownictwie szpitali?

Janusz Czarnecki - BUDIMEX:

Pandemia wpłynęła przede wszystkim na zaburzenie łańcucha dostaw zarówno surowców, komponentów, jak i gotowych już produktów potrzebnych do realizacji. Zamykanie okresowe fabryk lub ograniczenia w  produkcji praktycznie do dziś powodują problemy z dostawami przede wszystkim urządzeń, bez których nowoczesny szpital nie może powstać. Wybuch konfliktu na Ukrainie, inflacja i wzrost cen surowców spiętrzyły dodatkowo te problemy i dorzuciły jeszcze problemy z  dostępnością pracowników ze wschodu i przewidywalnością cen materiałów i urządzeń, które potrafi ą zmieniać się w krótkim czasie w sposób niemożliwy do przewidzenia w  momencie przygotowywania oferty.

 

Całość wywiadu dostępna jest w najnowszym wydaniu magazynu Dobra Inwestycja.

Przeczytaj również: