14 kwietnia 2015

Modernizacja OAiIT w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach

Postęp medycyny znacznie przyczynił się do wydłużenia średniej długości życia społeczeństwa. Odpowiedzią na te zmiany jest między innymi inwestowanie w oddziały intensywnej terapii, których pacjentami nie są wyłącznie ofiary wypadków, ale wszyscy chorzy w stanie zagrożenia życia. Lista uwarunkowań i wskazań klinicznych do intensywnej terapii stale się rozszerza. W celu zapewnienia bezpieczeństwa leczonym pacjentom, konieczne jest posiadanie odpowiedniej liczby łóżek do intensywnej terapii. W ostatnim czasie decyzję o modernizacji oddziału podjął Mazowiecki Szpital Wojewódzki w Siedlcach Sp. z o. o. 

Jak prognozuje Główny Urząd Statystyczny, średnia długość naszego życia będzie się wciąż systematycznie wydłużać. Szacuje się, że w 2032 roku już co czwarty Polak będzie miał skończone 60 lat. Około trzykrotnie wzrośnie też odsetek osób po 80. roku życia. 

Seniorom nie funkcjonuje się jednak łatwo. – Cierpią zazwyczaj na wielonarządową niewydolność, co powoduje konieczność stosowania coraz bardziej inwazyjnych procedur diagnostycznych i terapii. Tym samym rośnie zapotrzebowanie placówek medycznych na nowocześniejszy i bardziej specjalistyczny sprzęt. Szczególnie w tak wyjątkowym w topografii szpitala miejscu, jakim jest OIT. To tam leczeni są wszyscy pacjenci w stanie zagrożenia życia – mówi lek. Emilia Węgrzyniak-Blicharz, specjalista anestezjologii i intensywnej terapii, ordynator OAiIT w szpitalu w Siedlcach. 

Najważniejsze ogniwo 

Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii stanowi bardzo ważne ogniwo w strukturze szpitala. Jego niezakłócona praca to gwarancja bezpieczeństwa dla pacjentów oraz lekarzy. 

Ogólna skuteczność postępowania terapeutycznego w ogromnym stopniu zależy od organizacji pracy oddziału, jego wyposażenia, liczby i kwalifikacji personelu. Funkcjonowanie jednostki można zatem przyrównać do systemu naczyń połączonych. 

Z tego powodu szpital w Siedlcach kładzie duży nacisk na wyszkolenie personelu medycznego. Oddział posiada akredytację Ministerstwa Zdrowia na szkolenie specjalizacyjne w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii. Prowadzi ponadto działalność dydaktyczną w zakresie szkolenia lekarzy i pielęgniarek, a także współpracuje z uczelniami i szkołami medycznymi oraz Towarzystwem Wiedzy Powszechnej. 

Kadra uczestniczy w badaniach naukowych prowadzonych z innymi oddziałami zabiegowymi oraz stale podnosi swoje kwalifikacje w formie różnego rodzaju szkoleń podyplomowych. We współpracy z Poltransplantem funkcjonuje tam również Szpitalny Koordynator Transplantacyjny. 

Rosnące potrzeby

W siedleckiej placówce Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii funkcjonował jednak w niezmienionym kształcie już od 20 lat. Dotychczas znajdowało się w nim zaledwie 6 łóżek, co nie pozwalało na objęcie kompleksową opieką wszystkich najciężej chorych pacjentów. Tym bardziej, że w placówce funkcjonuje największy w okolicy szpitalny Oddział Ratunkowy, z którego to pacjenci najczęściej trafiają na OIT. Pracownicy byli zmuszeni lokować ich na innych oddziałach. 

Niezbędne środki

Choć rozwój oddziału był w tych okolicznościach konieczny, na jego drodze stanęła permanentna bolączka polskiej służby zdrowia. Mimo rosnącej potrzeby modernizacji, podjęcie niezbędnych kroków było niemożliwe z powodu braku środków, z którym szpital od dawna się borykał. 

Ważny zwrot nastąpił w listopadzie 2012 roku, kiedy prezesem Spółki został Marcin Kulicki. Dług szpitala sięgał wówczas 15 mln zł. Przeprowadzona przez prezesa – szeroko komentowana w środowisku i mediach – głęboka restrukturyzacja, która w praktyce oznaczała liczne cięcia i zmiany organizacyjne, pozwoliła jednak placówce już po pół roku uzyskać płynność finansową. Modernizacja oddziału mogła wtedy z przedmiotu marzeń zamienić się w przedmiot konkretnych planów. 

Inwestycja w praktyce

Gdy Zarząd szpitala podjął decyzję o rozpoczęciu inwestycji, ogłoszono przetarg na dostarczenie niezbędnego sprzętu: respiratorów, łóżek i materacy antyodleżynowych, pomp infuzyjnych objętościowych i strzykawkowych, kardiomonitorów, aparatów do leczenia narkozastępczego, a także defibrylatorów. 

Przetarg wygrała firma MEDFinance. Oddział Intensywnej Terapii to – biorąc pod uwagę wartość aparatury i wyszkolenia personelu – najdroższy oddział w każdej placówce medycznej. Jego wyposażenie to zwykle koszt rzędu kilku milionów zł i w większości przypadków szpitali nie stać na organizację nowego oddziału bez pomocy z zewnątrz. 

W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem okazał się zakup w systemie ratalnym, który umożliwia systematyczne zarabianie sprzętu na spłatę kolejnych należności. Szpital spłaci nowo zakupioną aparaturę już w ciągu najbliższych 3-5 lat. 

Krajobraz zmian

Proces zmian przebiegał bez zakłóceń. – Ponieważ modernizacja była prowadzona niejako równolegle z funkcjonowaniem oddziału, nie było presji i napięcia, aby wykonać to jak najszybciej. To jedna z największych inwestycji szpitala, zależało nam na tym, aby wszystko zrobić jak najlepiej. Zakupić sprzęt wiodącej marki, bo przecież chodzi tu o ratowanie ludzkiego życia. 

Finansowanie też odbyło się zgodnie z założeniami. Na część budowlaną przeznaczyliśmy pieniądze z budżetu Spółki, a wyposażenie opłaciliśmy w systemie ratalnym – komentuje Marcin Kulicki, Prezes Zarządu. Na nowy oddział intensywnej terapii składają się teraz: 2 sale chorych: 6 i 7 łóżkowe, dwie izolatki i pokój diagnostyczno-zabiegowy, a także wydzielony pokój dla rodzin oczekując na informacje o pacjencie, który dodatkowo daje możliwość przeprowadzania rozmów o jego stanie w mniej stresujących dla bliskich warunkach. 

Nowoczesne rozwiązania Zamontowany na oddziale sprzęt to najwyższy poziom technologiczny. Nowe łóżka z przechyłami bocznymi i materacami przeciwodleżynowymi umożliwiają terapię również pacjenta zaintubowanego. Ciągła zmiana pozycji chorego to realizacja nowoczesnej koncepcji zapobiegania poważnym powikłaniom oddechowym, ograniczania ryzyk niedodmy i odrespiratorowego zapalenia płuc. Łóżka umożliwiają ponadto wykonanie zdjęć aparatem RTG w pozycji leżącej i siedzącej, bez konieczności przemieszczania pacjenta. Wszystkie stanowiska wyposażone są w wysokiej klasy pompy infuzyjne, dzięki czemu personel może podawać pacjentom leki we wlewach ciągłych.

Oddział zyskał dodatkowo zapewniające skuteczną i bezpieczną wentylację oraz ograniczające powikłania respiratory, ponieważ niewydolność oddechowa jest jednym z podstawowych wskazań do przyjęcia na OIT. Najnowszej generacji instrumentarium do monitoringu ułatwia teraz lekarzom decyzje terapeutyczne. Cenna aparatura będzie służyć przez lata nie tylko pacjentom, ale i personelowi szpitala, umożliwiając stawienie czoła nowym, społecznym wyzwaniom.

Przeczytaj również: